Zima się skończyła i życie budzi się na nowo. Wielka bogini, powtórnie tchnie życiem w świat, a Rogaty bóg bawi się w lasach gotowych na kolejny cykl. Eostre jest tutaj, a przed nami wiosna i lato, ciepło i wygoda, kwitnąca przyroda i nieograniczone możliwości. Wraz z nadejściem marca nadchodzi obietnica wiosny – mówi się, że ten miesiąc ryczy jak lew.

Jare Gody to drugie z trzech wiosennych festiwali Koła Roku. Wchodząc między Gromnice i Beltane, jest to czas na świętowanie równowagi między skrajnościami męskimi i żeńskimi, które można znaleźć w różnych porach roku. Chociaż w wielu regionach może być nadal chłodno, na półkuli północnej jest to oficjalny początek wiosny.

Słowa kluczowe: nowy początek, dziecinny zachwyt, ciepło, odnowa, świeże kiełki, jasnozielony, żółty, fioletowy. Czyszczenie po zimie(palenie marzanny, porządki w domu,diety) podnoszenie na duchu, okres godowy.

Święto ognia, wody, słońca i księżyca, płodności, radości i miłości - obchodzone na terenach zamieszkałych przez ludy słowiańskie, bałtyckie, germańskie i celtyckie. Wielkie i potężne słońce, oddajemy Ci cześć w tym dniu i dziękujemy za Twoje dary. Swaróg,Ra,Helios,Sol Invictus, jesteś znany pod wieloma imionami. Jesteś światłem nad uprawami, żarem,który ogrzewa ziemię, zwiastunem życia. Witamy cię i czcimy tego dnia, świętując twoja moc,kiedy ponownie rozpoczynamy naszą podróż ku zimie.

Podczas tej magicznej nocy rozpalano ogniska, w których palono zioła. Podczas radosnych zabaw odbywały się różne wróżby i tańce. Z powodu szczególnego czasu, jakim jest najkrótsza noc w roku ułatwiony jest kontakt z zaświatami i tym samym magiczne rytuały mają dużą siłę oddziaływania Dziewczęta puszczały wianki z zapalonymi świecami. Jeśli wieniec został złapany przez kawalera, oznaczało to, że są małżeństwem na tę uroczystość. Skakanie przez ogniska i taniec wokół nich miały oczyszczać i chronić przed siłami zła i chorobami. Magiczna i niezwykła noc świętojańska, pełna śmiechu i zabawy, była także czasem miłosnych wyznań, zalotów, parowania młodych par i swobodnych gier miłosnych, na które pozwalała tradycja i obyczaje. Według niektórych źródeł z odległej przeszłości był to czas uroczystych orgii.

Czyli Święto Plonów, to święto słowiańskie związane z obfitością i urodzajem. Było to święto o charakterze dziękczynnym, w które podczas jesiennej równonocy wychwalano trud, jaki każdy rolnik wkłada w uprawę ziemi, która zapewniała mu obfite zbiory, a zatem powalała wyżywić siebie i całą rodzinę. Tego dnia oddawano hołd florze, która dostarczała żywność, materiały do budowy domów i produkcji narzędzi. Czczono również bóstwa opiekuńcze. Jednak największą atencją cieszyło się naczelne bóstwo słowian Światowid - bóg wojny i urodzaju.

Błogosławieństwo obfitości letnich zbiorów
Błogosławieństwa równowagi w naszym życiu, gdy dostrajamy się do równowagi dnia i nocy. Błogosławieństwa dla tego, co odpada, co musi zostać uwolnione z wiarą i ufnością w tajemnicę. Błogosławieństwa światła i ciepła letniego słońca, gdy przechodzimy przez ten portal w kierunku mroku zimy. Z wdzięcznością za mądrość magicznego koła pór roku, w nas i w kosmicznym polu obfitości.

To bardzo ważna data w pogańskim kalendarzu, ponieważ wyznacza Święto Zmarłych, oddawanie czci zmarłym, naszym przodkom, co jest poważną praktyką religijną. Słowiańskie święta związane z Dziadami wyrastały na wierze, że duchy zmarłych mogą otoczyć żywych opieką i wyświadczać im przysługi. Dlatego też osoby żyjące chętnie zapraszały, czyli przywoływały duchy przodków, aby poczęstować ich jedzeniem i napitkiem po to, aby zaskarbić sobie ich przychylność i ułatwić swojej własnej duszy pobyt w zaświatach po śmierci. Zmarłe dusze karmiono i pojono poprzez rozrzucenie czy wylanie części z nich bezpośrednio na podłogę lub na grób. Stałymi elementami tych słowiańskich guseł była obecność starej babki guślarki oraz spożywanie mocnych alkoholi.
Dary dla przodków:

„Jest mleko, ciasto, słodkie bułeczki i jagody.

Czego potrzebujesz, duszo by wejść do nieba? "

Mówi się, że podczas tych nocy zasłona między światem żywych i umarłych jest tak cienka, że można podróżować między nimi i spotykać duchy, aby się z nimi komunikować.

Parę cytatów z Dziadów Mickiewicza:

„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie? „

„Bo kto nie był ni razu człowiekiem,
Temu człowiek nic nie pomoże”.

„Ja kocham cały naród! – objąłem w ramiona
Wszystkie przeszłe i przyszłe jego pokolenia.”

Święto Godowe lub Zimowe Staniesłońca 21.12 – 6.01 przesilenie zimowe

Święto to obchodzone jest jako odrodzenie wielkiego,rogatego Boga Myśliwego, który jest postrzegany jako nowo narodzone słońce przesilenia. Jest symbolicznym zwycięstwem światła nad ciemnością. Uroczystości Święta Godowego kończyły się 6 stycznia, a przebiegały śpiewająco. Radość z coraz dłuższych i cieplejszych dni okazywano kolędami, pomyślność miało zapewnić odwiedzanie znajomych gospodarzy w rytualnych pochodach.

Symbolika: odrodzenie słońca, najdłuższa noc w roku, introspekcja,podsumowywanie starego roku i planowanie przyszłości. Kolędowanie, palenie snopka bożonarodzeniowego, dekorowanie choinki, wymiana prezentów, całowanie pod jemiołą, życzenia na nadchodzący nowy rok.

Słowiańskie święta niejednokrotnie związane są z czczeniem ognia, który daje światło, ciepło i związane jest ze słońcem. Dlatego wraz z przesileniem zimowym, podczas którego zima wita wiosnę, co można było zaobserwować w pierwszych burzach, rozpalano święty płomień, którego nośnikiem stała się specjalna świeca, czyli grom-nica. Bogini Leila przynosi nam pierwszy płomień ciepła w głębokiej zimie, pierwsze ruchy życia z głębin łona matki ziemi. Perun,bóg gromu jest mężem Leili, i oboje patronują temu pięknemu słowiańskiemu świętu.

Kult Leili był bardzo mocny, a jego centralna świątynia znajdowała się...zgadnijcie gdzie,na Jasnej Górze w Częstochowie! To nasza tradycyjna rodzima Wicca. Był to piękny klasztorek dla kapłanek poświęconych Bogini i wielka szkoła duchowa. Bardzo ważnym elementem magii tej bogini jest taniec kobiet w kręgu, z mocnymi elementami folku no i oczywiście śpiewów.

Wymordowanie 3000(kapłanek i kapłanów) i przejecie tego miejsca, to klasyczne zagrane kościelnej mafii, która w pewnym momencie totalnie przegoniła oficjalny kult Bogini z terenów Polski. Resztki obrzędów utrzymywane były w tajemnicy i ukrywano się z nimi w lasach. Smutne, ale prawdziwe. I chociaż o tyle dobrze, ze Maryja przejęła Częstochowę jakoś tam podtrzymując kult bogini.